Korzystanie z klimatyzacji samochodowej kojarzy nam się z upalnym latem i piękną słoneczną pogodą, tj. czasem, gdy to niezwykle przydatne urządzenie pozwala podróżować w komfortowych warunkach. Kiedy tylko robi się nieco chłodniej i bardziej ponuro za oknem, nadchodzi jesień, a po niej mroźna zima, większość kierowców zapomina na kilka miesięcy o posiadaniu tego przydatnego układu. Okazuje się, że to poważny błąd, który może narazić nas na jego awarię i poważne koszty. Jak dbać o klimatyzację zimą?
Jak działa klimatyzacja?
Zasada działania systemu nie jest skomplikowana. Klimatyzacja to układ zamknięty, który składa się z kilku elementów oraz przewodów sztywnych i elastycznych. Dzieli się na dwie części: wysoko- i niskociśnieniową. W układzie krąży czynnik klimatyzacji – substancja chemiczna. Sprężanie i rozprężanie tego czynnika pozwala na obniżenie temperatury powietrza przepływającego przez układ klimatyzacji, a jednocześnie usunięcie z niego wilgoci.
W czynniku chłodzącym rozpuszczony jest specjalny olej, którego zadaniem jest smarowanie sprężarki klimatyzacji. Sprężarka napędzana jest zwykle paskiem osprzętu – wyjątek stanowią samochody z napędem hybrydowym, gdzie stosowane są sprężarki o napędzie elektrycznym (wraz ze specjalnymi dielektrycznymi olejami).
Po naciśnięciu włącznika klimatyzacji w starszych pojazdach sprzęgiełko wiskotyczne umożliwiało połączenie sprężarki z kołem napędzanym paskiem osprzętu. Po wyłączeniu klimatyzacji sprężarka przestawała się obracać. Dziś coraz częściej stosowany jest elektronicznie sterowany zawór ciśnieniowy – sprężarka obraca się zawsze, ale tylko przy włączonej klimatyzacji tłoczy czynnik pod ciśnieniem.
Większe zużycie paliwa? Niekoniecznie
Korzystanie z klimatyzacji, co oczywiste, zwiększa zużycie paliwa. Z obawy przed częstszymi wizytami przy dystrybutorze kierowcy popełniają kilka błędów. Nierzadko nawet latem rezygnują z klimatyzacji i zamiast tego otwierają okna. Podczas powolnej jazdy po mieście faktycznie może mieć to sens (choć nie pozwoli tak skutecznie schłodzić wnętrza), jednak już po nabraniu prędkości opuszczone szyby zdecydowanie pogarszają aerodynamikę i oznacza to, że zużyjemy niemal tyle samo paliwa, co w przypadku uruchomienia klimatyzacji, a komfort jazdy będzie zdecydowanie mniejszy. Jednak nieprzemyślane oszczędności są problemem nie tylko latem, ale też zimą.
Dlaczego należy używać klimatyzacji zimą?
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że odpowiednio użytkowana klimatyzacja przyczynia się w dużym stopniu do poprawy bezpieczeństwa na drogach. Zwłaszcza w wilgotne, jesienne i zimowe dni. Gdy zostanie włączona w zimny dzień, błyskawicznie osusza powietrze i usuwa zamglenia z szyb auta, ułatwiając widoczność.
Duża wilgotność powietrza o tej porze roku w połączeniu ze śniegiem wnoszonym na butach i ubraniu do auta, powoduje, że w samochodzie zbiera się dużo wody. Nie dość, że jest to nieprzyjemne, to prowadzi do gnicia i zagrzybienia elementów tapicerki (co jest niedobre dla naszego zdrowia), a wilgoć zbierająca się na szybach podczas mrozu zamienia się w warstwę lodu. Najbardziej skutecznym sposobem na ograniczenie wilgoci w kabinie jest właśnie osuszanie powietrza za pomocą klimatyzacji.
Niebezpieczeństwo awarii sprężarki
Po ustąpieniu letnich upałów wielu kierowców przestaje korzystać z klimatyzacji. To spory błąd. W naszym klimacie oznacza to długi czas przerwy w pracy tego urządzenia. Taka pozorna oszczędność może doprowadzić do szybszego zużycia i awarii klimatyzacji. Elementem przede wszystkim narażonym na uszkodzenie jest sprężarka.
Nieużywanie klimatyzacji przez dłuższy czas może spowodować powstanie korozji na elementach ciernych sprzęgła sprężarki. Trzeba również pamiętać o tym, że czynnik chłodzący w układzie klimatyzacji jest jednocześnie nośnikiem oleju dla sprężarki. Jeśli przez długi czas nie używamy klimatyzacji, olej i czynnik rozwarstwiają się, a wówczas, tuż po uruchomieniu klimatyzacji nie ma co liczyć na prawidłowe smarowanie elementów tego urządzenia. W sprężarce tłokowej szybko mogą powstać rysy; jednocześnie pojawiają się opiłki, które niszczą układ. Naprawa – jeśli będzie wymagała wymiary sprężarki – to wydatek kilku tysięcy złotych.
Może zdarzyć się jednak tak, że przy złej eksploatacji układu uszkodzenia okażą się niemożliwe do naprawy. Wtedy jedynym rozwiązaniem pozostaje zakup części zamiennych lub całego układu. Można je dostać np. na rynku maszyn ciężkich Tradus.
Jak dbać o klimatyzację?
Aby zachować pełną sprawność i trwałości układu, klimatyzację warto mieć włączoną zawsze lub uruchamiać ją regularnie choć na kilka minut. W ten sposób zadbamy o ten element i unikniemy kosztownych napraw. Taka chwilowa praca nie zwiększy zauważalnie zużycia paliwa, a na pewno ewentualne wydatki w serwisie będą niewspółmiernie większe.
Dodatkowo w przypadku klimatyzacji automatycznej można po prostu nie wyłączać jej cały rok, tylko ustawić żądaną temperaturę. Choć minimalnie zwiększy to zużycie paliwa, to zapewni komfort jazdy i konserwację klimatyzacji.
Należy pamiętać o regularnym serwisowaniu klimatyzacji, przynajmniej raz na dwa lata, a ponadto o wymianie czynnika chłodzącego i – jeśli zachodzi taka konieczność – wymianie oleju w sprężarce.
Na podstawie: moto.wp.pl, motofakty.pl
Dodaj komentarz