Błąd w ustawie o elektromobilności

http://blogtransportowy.pl/ustawa-o-transporcie-drogowym-nowe-zmiany-od-wrzesnia-2018/

Pomysły na wprowadzenie stref czystego transportu w miastach budzą kontrowersje. Okazuje się, że nie wszystkie zapisy ustawy, która weszła w życie w lutym 2018 roku są poprawne. Najwyższa Izba Kontroli poinformowała, że w jest błąd w ustawie o elektromobilności.

Niejednoznaczne przepisy ustawy

Prezes NIK, Krzysztof Kwiatkowski wyjaśnił, że przepisy ustawy zakazują wjazdu do stref czystego transportu niemal wszystkim, nawet rowerzystom. Tłumaczył także, że ilość pojazdów spełniających wymogi zapisów jest tak mała, że w praktyce w ogóle wyeliminowalibyśmy komunikację samochodową w centrach miast. Wg niego z drugiej strony jednak przepisy ustawy (…) nie zablokują importu samochodów używanych do Polski.

Wstęp dla pojazdów na gaz, prąd i wodór, ale brak wstępu dla… rowerzystów!

Zgodnie z przepisami uprawnienia do wjazdu do centrów miast miałoby jedynie 0,03% zarejestrowanych w nich pojazdów – w Warszawie 535 pojazdów, w Łodzi – 63 auta, w Katowicach – 45, w Krakowie – 148, we Wrocławiu – 212. Jednocześnie do Polski mogą trafić np. samochody z silnikami diesla z Niemiec, które są tam wycofywane z użytku, ponieważ nie spełniają parametrów czystości spalin.

Zgodnie z ustawą uprawnione do wjazdu do centrów miast byłyby pojazdy napędzane gazem ziemnym, prądem i wodorem. Natomiast nie będą do tego uprawnieni… rowerzyści. Chyba, że umożliwi to pozwolenie wydane przez radę gminy, co jednak wiąże się z uiszczeniem przez rowerzystę opłaty.

Niebezpieczne zanieczyszczenie dwutlenkiem azotu

Jednym z najbardziej niebezpiecznych zanieczyszczeń komunikacyjnych jest to spowodowane dwutlenkiem azotu. To trujący gaz, który ogranicza dotlenienie organizmu, obniża jego zdolności obronne na infekcje , powoduje zaburzeń oddychania i wywołuje alergie.

Pod względem średniorocznych stężeń tlenku azotu na obszarze całego kraju w 2015 r. Polska uplasowała się na 19. miejscu wśród 28 krajów UE. W Polsce w latach 2014-2017 przekroczenia dopuszczalnych stężeń tlenku azotu występowały w czterech polskich miastach: Katowicach, Krakowie, Warszawie i we Wrocławiu. Według Kwiatkowskiego zdecydowanie gorzej niż w Warszawie jest w Londynie, Paryżu, Rzymie, Atenach, w Krakowie. A lepiej jest w Berlinie, Pradze, Bratysławie czy Wiedniu. Podobny poziom zanieczyszczeń komunikacyjnych co w Warszawie jest w stolicy Hiszpanii i Portugalii.

W następstwie zanieczyszczeń powietrza co roku umiera 400 tys. mieszkańców UE, to jest dziesięć razy więcej przedwczesnych śmierci z powodu zanieczyszczeń powietrza niż w wypadkach drogowych, w których ginie ok. 40 tys. osób.

W związku z powyższym koniecznym wydaje się ustanowienie poprawek w ustawie oraz ustalenie priorytetów w walce z niskim standardem ochrony powietrza. Pomogłoby w tym z pewnością umożliwienie poruszania się rowerzystom w strefach czystego transportu.

 

Czytaj więcej o zmianach w ustawach:

Na podstawie: wnp.pl

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.